Wisła próbowała zatrudnić Papszuna i Skorżę. Królewski ujawnił szczegóły. "Dzwoniłem nie raz"

"Biała Gwiazda" była zmuszona do szukania nowego szkoleniowca w połowie poprzedniego sezonu. Z posady zrezygnował bowiem Radosław Sobolewski.

Wówczas zdecydowano się na zatrudnienie Hiszpana Alberta Rude. Zdobył on z Wisłą Fortuna Puchar Polski, ale nie zdołał awansować do PKO Ekstraklasy.

Po sezonie rozstał się z klubem i zastąpił go Kazimierz Moskal. Jak się okazuje, Jarosław Królewski w obu przypadkach miał jednak inny pomysł.

Właściciel Wisły próbował namówić na pracę w Krakowie Macieja Skorżę oraz Marka Papszuna. O szczegółach opowiedział w Kanale Sportowym.

- Dzwoniłem do nich. Nie tylko raz, ale też w poprzedniej rundzie. Próbowałem ich namówić na Wisłę Kraków - przyznał Królewski.

- Myślę, że odbiór naszych rozmów był bardzo dobry. Natomiast ich plany życiowe, rodzinne, "geograficzne", były w tamtych momentach inne. Ale myślę, że mamy bardzo dobry kontakt - zakończył.