Wisła Płock. Radosław Sobolewski po wygranej w Lubinie: Apeluję do piłkarzy. Nie możemy zniknąć zbyt szybko

Wisła do rozgrywek wróciła jako jedenasta drużyna w lidze. Dzięki zwycięstwu nad Zagłębiem odskoczyła rywalom z dołu tabeli na kolejne trzy punkty.

- Myślę, że był to ciekawy mecz. Na pewno zadecydowało - przynajmniej z naszej perspektywy - bardzo mocne wejście w spotkanie. Poszliśmy wysokim i skutecznym pressingiem i Zagłębie rzadko kiedy mogło spod niego wyjść. Tak naprawdę po reakcji na straty strzeliliśmy obie bramki i wygraliśmy 2:0. Chciałbym podkreślić, że na bardzo trudnym terenie, bo wiadomo jak Zagłębie, jest groźne w Lubinie - stwierdził Sobolewski.

- Przeciwnik walczył o zmianę rezultatu, ale nas cieszy, że oprócz dwóch goli zachowaliśmy czyste konto. Mam nadzieję, że ten mecz będzie dla nas zastrzykiem adrenaliny i pójdziemy za ciosem. Apeluję do moich zawodników, żebyśmy nie zniknęli zbyt szybko. Chcemy kontynuować tę pracę i tak się prezentować. Tak jak mówiłem przed rundą - chcemy zająć jak najwyższe miejsce - dodał trener Wisły.

Zespół z Płocka kolejny mecz zagra 8 lutego. Na wyjeździe zmierzy się wówczas ze Stalą Mielec.