Wisła Płock przerwała fatalną serię. "Nafciarze" lepsi od Warty Poznań, gol Szwocha dał im zwycięstwo [WIDEO]

"Nafciarze" w ostatnich tygodniach musieli uznać wyższość Miedzi Legnica, Lechii Gdańsk czy Korony Kielce, a więc drużyn walczących o utrzymanie. W efekcie sami stali się jednymi z kandydatów do spadku.

W środowym meczu Wisły z Wartą od początku sporo się działo. Już w drugiej minucie przed dobrą szansą na gola mógł stanąć Zrelak, lecz fatalnie skiksował. Kwadrans później niecelnie uderzał także Maciej Żurawski.

Niewiele brakowało, aby do siatki po drugiej stronie boiska trafił Rafał Wolski, lecz po jego strzale sytuację uratował Ivanov, wybijając piłkę z linii bramkowej. W 39. minucie Kamiński zatrzymał za to Szczepańskiego.

W drugiej części spotkania Wisła wyszła na prowadzenie. Furman przejął piłkę w środku pola i podał do Szwocha, który w sytuacji sam na sam posłał piłkę między nogami bramkarza i mógł cieszyć się z gola.

Po chwili sytuacja Warty jeszcze mocniej się skomplikowała. Poznaniacy musieli radzić sobie w osłabieniu, bo dwie żółte kartki w ciągu zaledwie trzech minut zarobił Maenpaa.

Mimo tego "Zieloni" mogli wyrównać - bliski gola po błędzie Kamińskiego był Ivanov. Piłkarz Warty trafił jednak tylko w poprzeczkę i w efekcie Wisła wygrała cały mecz 1:0. Dzięki temu awansowała na 9. miejsce w ligowej tabeli.