Wisła Płock. Drakońska kara za naruszenie nietykalności cielesnej arbitra
Komisja Ligi ukarała Cezarego Stefańczyka, który w trakcie meczu z Cracovią naruszył nietykalność sędziego. Piłkarz Wisły Płock nie zagra przez sześć miesięcy.
Stefańczyk nie wytrzymał w końcówce spotkania z Cracovią. Zawodnik po tym, jak Bartosz Frankowski nie uznał trafienia dla "Nafciarzy", najpierw niecenzuralnie zwrócił się do arbitra, a po chwili musnął sędziego czołem.
Piłkarz od razu ujrzał czerwoną kartkę za naruszenie nietykalności cielesnej arbitra.
Dziś Komisja Ligi dodatkowo ukarała Stefańczyka. Zawodnik Wisły Płock został zawieszony na sześć miesięcy. Oznacza to, że w tym sezonie piłkarz już nie wybiegnie na boisko.
- Sześć miesięcy to dla mnie koniec gry w piłkę. Finisz. Jestem w ciężkim szoku i jestem załamany. Będę się odwoływał. Brakowało mi 265 minut do przedłużenia kontraktu o rok. Przy czterech miesiącach kary mógłbym jeszcze myśleć o dalszej grze, ale kto mnie weźmie we wrześniu? - skomentował Stefańczyk.
Warto przypomnieć, że Sito Riera, były gracz Śląska Wrocław, za podobne przewinienie został zawieszony na osiem miesięcy.