Wisła Kraków znów na tarczy! Kolejny triumf Polonii [WIDEO]

W miniony wtorek obie drużyny rywalizowały w 1/8 finału Pucharu Polski. W pewnym momencie Wisła prowadziła już różnicą dwóch bramek, jednak to Polonia wygrała 3:2 po dogrywce. W piątkowy wieczór spotkały się zaś w meczu ligowym.

Na początku starcia Ernest Terpiłowski obejrzał żółtą kartkę. W 5. minucie Łukasz Zwoliński dostał piłkę w polu karnym Polonii, ale nie zdołał złożyć się do strzału.

W 24. minucie Bartosz Jaroch niecelnie uderzył. Kilkadziesiąt sekund później Polonia objęła prowadzenie. Bartłomiej Poczobut dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Michała Kołodziejskiego, który pokonał Patryka Letkiewicza.

Ekipa Mariusza Jopa nie potrafiła poukładać gry po utracie pierwszej bramki. Z kolei Polonia w 39. minucie wyprowadziła drugi cios. Akcja bramkowa gospodarzy po raz kolejny rozpoczęła się od centry Poczobuta. Z podania 31-latka skorzystał Łukasz Zjawiński, a obrona Wisły znów się nie popisała.

Do przerwy Polonia prowadziła różnicą dwóch trafień. Na drugą połowę nie wyszedł Tamas Kiss, którego zmienił Jesus Alfaro.

Wisła miała problem z tworzeniem zagrożenia pod bramką strzeżoną przez Mateusza Kuchtę. Aby ożywić swój zespół, Jop wpuścił jeszcze z ławki Kiakosa oraz Duarte. Poczynania gości wciąż były jednak zbyt wolne i chaotyczne.

W drugiej połowie było więcej żółtych kartek niż składnych akcji ofensywnych, choć gospodarze zdołali trafić w słupek. Do notesu arbitra trafili Erion Hoxhallari, Mateusz Kuchta, Paweł Olszewsk, Alan Uryga, Rafał Mikulec i Olivier Sukiennicki.

W doliczonym czasie gry Alfaro sugerował, że Wisła powinna dostać rzut karny. Sędzia orzekł jednak, że to Hiszpan sfaulował obrońcę "Czarnych Koszul".

Wynik już nie uległ zmianie. Polonia wygrała 2:0 i wskoczyła na ósme miejsce w tabeli. Wisła pozostaje na szóstej lokacie.