Wisła Kraków wciąż szuka nowego bramkarza. Upadł temat transferu z Ekstraklasy
Wisła Kraków szuka nowego bramkarza. Wiadomo już, że do zespołu nie dołączy Szymon Weirauch z Zagłębia Lubin, co potwierdził sam Jarosław Królewski.
Na ten moment Wisła Kraków ma jednego zdrowego bramkarza. Podstawowym wyborem dla sztabu szkoleniowego jest Alvaro Raton. Hiszpan zbiera jednak mieszane recenzje.
W bieżącym sezonie zaliczył 18 ligowych występów, zachował cztery czyste konta oraz wpuścił 22 strzały. "Biała Gwiazda" szuka zawodnika, który mógłby wskoczyć w miejsce 31-latka, ale nie jest to łatwe.
Jednym z głównych kandydatów do wzmocnienia Wisły był Szymon Weirauch z Zagłębia Lubin. Golkiper pełni funkcję rezerwowego w ekipie "Miedziowych", w bieżących rozgrywkach zagrał osiem razy, dwukrotnie zachował czyste konto. Do Małopolski jednak nie trafi.
Przyczyny fiaska negocjacji nie są znane, ale sam Jarosław Królewski potwierdził taki scenariusz. - Temat nieaktualny - napisał na Twitterze.
Nie oznacza to jednak, że Wisła zrezygnowała z poszukiwań nowego golkipera. Klub nadal będzie się tym zajmował, a czasu ma sporo. Okienko w Polsce zamyka się dopiero 27 lutego.
Poza wspomnianym Ratonem w kadrze "Białej Gwiazdy" jest jeszcze Kamil Broda, ale obecnie zmaga się on z kontuzją. Mikołaj Biegański został zaś wypożyczony do San Jose Earthquakes.