Wisła Kraków. Peter Hyballa po wygranej z Lechem Poznań: To był dla nas trudny mecz, a rywal był od nas lepszy
Wisła Kraków wczoraj niespodziewanie pokonała Lecha Poznań w 14. kolejce PKO Ekstraklasy. Po ostatnim gwizdku na pytania dziennikarzy odpowiedział Peter Hyballa.
Peter Hyballa odcisnął swoje piętno na ekipie "Białej Gwiazdy". Jego podopieczni grają z charakterem, walcząc o kolejne punkty. Nie inaczej było wczoraj w starciu z Lechem Poznań. Ekipa z Małopolski zainkasowała trzy punkty po golu Jakuba Błaszczykowskiego.
- Rozmawialiśmy w czwartek i zdecydowaliśmy, że Kuba rozpocznie mecz na ławce rezerwowych. Nie czuł się jeszcze najlepiej. W piątek już jednak trenował, dlatego zdecydowaliśmy, że zagra. Miał zagrać na "dziesiątce". Zastąpił Carlosa, ale miał też wolną rękę, nie był przypisany do jednego miejsca. Dobrze rozpoczynał nasze kontrataki i dodał do tego piękną bramkę - powiedział Peter Hyballa.
- To był dla nas trudny mecz, a Lech był od nas lepszy. Staraliśmy się jednak i udało nam się zabrać punkty do domu. Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi - dodał.
Hyballa odniósł się też do postawy Lukasa Klemenza, który zastąpił Michala Frydrycha.
- Klemenz rzeczywiście długo pauzował, ale dla mnie zagrał bardzo dobrze. Jestem w Wiśle od dwunastu dni i po tym, jak go obserwowałem, to widziałem, że jest zaangażowany, bierze udział w grze, drybluje, blokuje. Był aktywny zarówno w ofensywie, jak i obronie. Oceniam ten jego występ na ocenę bardzo dobrą - podsumował.