Wisła Kraków. "Misiek" poszedł na współpracę z policją. Obciążył kolegów z gangu Sharksów

Szymon Jadczak, dziennikarz "TVN24", poinformował, że dzisiejsza akcja CBŚ była możliwa, bo Paweł M. ps. "Misiek" zdecydował się na współpracę z policją.
Centralne Biuro Śledcze dziś zatrzymało kilkanaście osób w sprawie handlu narkotykami. W gronie zatrzymanych znaleźli się członkowie gangu Sharksów, w tym były wiceprezes Wisły Kraków - Damian D.
Zatrzymanym postawiono zarzuty "wprowadzania do obrotu znacznej ilości środków odurzających". Część z nich usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Według Szymona Jadczaka, Paweł M. ps. "Misiek" zdecydował się zeznawać przeciwko kolegom. To informacje uzyskane właśnie od lidera gangu pozwoliły na dokonanie dzisiejszych zatrzymań.
"Misiek" ma zostać "małym świadkiem koronnym". W zamian za współpracę ze śledczymi, Paweł M. będzie mógł liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary.