Wisła Kraków. Łukasz Burliga: Trzeba szanować ten punkt, bo to nie był dla nas łatwy mecz
W poniedziałkowy wieczór Wisła Kraków zremisowała z Jagiellonią Białystok w spotkaniu 1. kolejki PKO Ekstraklasy. Piłkarze "Białej Gwiazdy" są zdecydowanie bardziej zadowoleni z tego rezultatu. Satysfakcję z jednego punktu podkreślał Łukasz Burliga.
Szczególnie w pierwszej połowie Jagiellonia Białystok dominowała nad rywalami. Wisła zdołała jednak zremisować dzięki trafieniu Jakuba Błaszczykowskiego. Cieszy się z tego Łukasz Burliga.
- Trzeba szanować ten punkt, bo nie był to dla nas łatwy mecz. Szczególnie w pierwszej połowie, kiedy Jagiellonia potrafiła stworzyć zagrożenie pod naszą bramką. W drugiej części gra się jednak wyrównała i było parę sytuacji, w których mogliśmy pokusić się o zwycięską bramkę - powiedział.
- Popełniliśmy w tej sytuacji kilka błędów w ustawieniu. Za łatwo straciliśmy piłkę, co kosztowało nas utratę bramki. Potrafiliśmy jednak szybko odpowiedzieć i z każdą kolejną minutą nasza gra wyglądała lepiej - dodał, odnosząc się do straconego gola.
- W drugiej połowie chcieliśmy przede wszystkim uspokoić naszą grę i zagrać zdecydowanie rozważniej. Nie brakowało woli walki i ambicji z naszej strony i wiem, że z meczu na mecz nasza gra będzie wyglądała coraz lepiej - stwierdził.
- Czas, który spędziłem w Jagiellonii był dla mnie bardzo udany. Mam stąd bardzo dobre wspomnienia, bo przecież wywalczyliśmy dwa wicemistrzostwa Polski. Na boisku nie ma jednak miejsca na sentymenty. Jestem teraz zawodnikiem Wisły Kraków i swoją grą chcę się przyczynić do wygrywania kolejnych meczów i osiągnięcia jak najlepszego rezultatu na koniec sezonu - zakończył.