Wisła Kraków. Łukasz Burliga po porażce z Piastem Gliwice: Trzecia bramka przesądziła o wyniku
Wisła Kraków zanotowała bolesną porażkę 0:4 z Piastem Gliwice. Po meczu wypowiedzi udzielił zawodnik "Białej Gwiazdy", Łukasz Burliga, który nie krył swojego rozczarowania wynikiem.
- Fatalnie weszliśmy w ten mecz, bramka w pierwszej minucie, później głupia strata i zrobiło się 2:0 dla gospodarzy. Piast to mistrz Polski i gdy tak wchodzi się w mecz, to później trudno odwrócić losy. W pewnym momencie mieliśmy "zryw", ale chwilę później zrobiło się 3:0. Ta bramka kompletnie już przesądziła o końcowym wyniku - powiedział po przegranym 0:4 meczu z Piastem Gliwice, piłkarz Wisły Kraków, Łukasz Burliga.
- Wyszliśmy dobrze nastawieni na drugą połowę, chcieliśmy odmienić mecz, ale przydarzył nam się prosty błąd, którego nie powinniśmy popełnić. Jak będziemy grać w taki sposób, to nie uda się kompletować punktów, które są nam bardzo potrzebne - dodał.
W następnej kolejce Wisła zagrał u siebie z Legią Warszawa.
- Na pewno to będzie bardzo trudny mecz. Myślę, że Legia jest teraz najlepszym zespołem, ale ponad rok temu potwierdziliśmy, że potrafimy u siebie ograć drużynę z Warszawy. Na pewno przed tym spotkaniem nikogo nie będzie trzeba dodatkowo motywować. Podejdziemy do niego z nadzieją, że uda nam się zrehabilitować za porażkę w Gliwicach - zakończył Burliga.
Aktualnie Wisła Kraków plasuje się na 13. miejscu w PKO Ekstraklasie. Po 29 kolejkach zespół ze stolicy Małopolski 31 punktów.