Wisła Kraków. Dawid Szot: Cały zespół pracuje na wygraną. Uważam, że każdemu należy się pochwała za ten mecz
Wisła Kraków wygrała ze Stalą Mielec 4:2 w meczu sparingowym rozegranym w Myślenicach. Bohaterem spotkania był Jean Carlos, który zdobył trzy bramki. Ważną rolę w ekipie z Krakowa odegrał też Dawid Szot.
To był pierwszy przedsezonowy sparing dla ekipy "Białej Gwiazdy". Podopieczni Artura Skowronka pokazali się z bardzo dobrej strony, pokonując Stal Mielec. Spotkanie zakończył się wynikiem 4:2.
Bohaterem Wisły był Jean Carlos. Brazylijczyk najpierw wpisał się na listę strzelców w 64. minucie. Kolejne trafienie dołożył z rzutu karnego w 81. minucie. Po chwili zaś skompletował hat-tricka.
Na słowa uznania zasłużył też Dawid Szot. 19-latek zaliczył asystę oraz wywalczył rzut karny.
- Czuje się bardzo dobrze, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Dobrze przepracowaliśmy ten tydzień i zamierzamy dalej to czynić, aby być w pełnej gotowości do ligi. Mój występ oceniam jak najbardziej pozytywnie. Cieszę się z dogrywanych kolegom piłek i można powiedzieć, że przyczyniłem się do tego zwycięstwa, ale oczywiście cały zespół pracuje na wygraną. Uważam, że każdemu należy się pochwała za ten mecz - oznajmił 19-latek.
- Mecz oceniam bardzo pozytywnie. Myślę, że z jego przebiegu mogę powiedzieć, że wygraliśmy zasłużenie to spotkanie. Byliśmy podzieleni na dwie jedenastki, każdy otrzymał 45 minut, walcząc dla dobra drużyny i o korzystny rezultat. Na szczęście udało się odwrócić losy spotkania i wygrać - podsumował Szot.