Wisła Kraków. Artur Skowronek rozczarowany remisem z Pogonią Szczecin. "Nie jesteśmy ani trochę zadowoleni"

Artur Skowronek rozczarowany remisem z Pogonią. "Nie chcieliśmy stracić bramki w takich okolicznościach"
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Wisła Kraków przed długi czas prowadziła w Szczecinie, lecz ostatecznie mecz skończył się remisem. Rozczarowany takim rezultatem był szkoleniowiec "Białej Gwiazdy", Artur Skowronek.
Wisła Kraków wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w sezonie 2020/2021. W Szczecinie prowadziła 2:1 do ostatniej akcji meczu, gdy wyrównał Kostas Triantafylloppoulos. Nic dziwnego, że trener krakowian czuł duży niedosyt.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Wywozimy punkt z bardzo trudnego terenu, ale ani trochę nie jesteśmy z tego zadowoleni. Nie chcieliśmy w takich okolicznościach stracić bramki. Szkoda, że nie zostaliśmy wysokim pressingiem. Szkoda też, że lepiej nie rozwiązujemy sytuacji, oddając chociażby strzał na bramkę, bo to byłoby okazją do tego, by zabić szybciej mecz - powiedział.
- Z drugiej strony trzeba pochwalić chłopaków za to, jak ciężko pracowali na tym trudnym terenie, jak dużo biegali, jak starali się jako drużyna o to, żeby to zwycięstwo wywalczyć. Nie udało się, do tego już nie wrócimy. Następnym razem będziemy robić wszystko, żeby tym wysokim pressingiem zostać. Teraz musimy się szybko zregenerować, iść dalej i zwyciężyć w następnym meczu - dodał.
- Bardzo boli taka strata. Padła bramka i zakończono mecz. Każdego trenera by to bolało, a nas szczególnie, bo stwarzamy sobie sytuacje na tak trudnym terenie i żałujemy, że nie możemy ich wykorzystać i podwyższyć wyniku. Pogoń to dobra ekipa. Myślę też, że każdy mecz układa się tak, jak przeciwnik pozwala. Myślę, że dobrze zanalizowaliśmy rywala i pewne argumenty mu zabraliśmy - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik13 Sep 2020 · 19:06
Źródło: Wisla.krakow.pl

Przeczytaj również