Williams zostawi FC Barcelonę na lodzie? Może zarabiać fortunę
FC Barcelona wydawała się głównym kandydatem do sprowadzenia Nico Williamsa. Coraz większe szanse ma jednak PSG, zaś "Blaugrana" może skoncentrować się na zupełnie innych opcjach.
Nico Williams prawdopodobnie opuści szeregi Athleticu Bilbao. Reprezentant Hiszpanii ma klauzulę odstępnego wynoszącą nieco mniej niż 60 milionów euro. Wobec tego jest łakomym kąskiem na rynku.
O skrzydłowym myślała przede wszystkim FC Barcelona. "Blaugrana" musi jednak poczekać na jakiekolwiek ruchy do momentu sprzedania zawodników. To zaś może wykorzystać PSG, o czym pisaliśmy już TUTAJ.
Dziennikarz Toni Juanmarti przekazał, że klub ze Spotify Camp Nou obawia się oferty ze strony "Paryżan". Trudno się dziwić, bo Francuzi mogą zapewnić zawodnikowi dwa razy większe zarobki. Zdaniem El Chiringuito chodzi o kwotę rzędu 11 milionów euro netto rocznie!
Na coś takiego FC Barcelona nie może sobie pozwolić. Niemniej działacze poczekają na ostateczną odpowiedź ze strony Williamsa.
Jeśli jednak w ciągu najbliższych godzin 22-latek nie da zielonego światła, to "Duma Katalonii" skoncentruje się na innym piłkarzu. Mowa o Danim Olmo z RB Lipsk. Koszt transferu ofensywnego pomocnika powinien oscylować w granicach 60 mln euro.