"Wierzymy, że możemy osiągnąć sukces". Krystian Bielik wskazał cel reprezentacji Polski na MŚ

Krystian Bielik wrócił do reprezentacji Polski po dłuższej przerwie. - Wierzymy, że możemy osiągnąć sukces - powiedział piłkarz Birmingham City.
Bielik nie grał w kadrze od marcowego meczu ze Szwecją w barażach do mistrzostw świata. Z kolejnych zgrupowań kadry wykluczyły go urazy.
Nie ulegało wątpliwości, że jeśli 24-latek będzie zdrowy, to pojedzie na mistrzostwa świata. Powinien odegrać na nich istotną rolę w reprezentacji Polski.
- Atmosfera jest jak zawsze bardzo dobra. Zawodnicy i sztab są pozytywnie nastawieni do tego, co nas czeka. Myślę, że zawodnicy powoli zaczynają żyć jutrzejszym meczem. Jeszcze nie mieliśmy takiej odprawy na temat graczy Chile i tego czego możemy się po nich spodziewać, ale myślę że każdy z nas podchodzi do tego profesjonalnie i wie, że zagramy z mocnym przeciwnikiem. Każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony, żeby jeszcze w tym ostatnim meczu zawalczyć o swoją pozycję, jeżeli chodzi o występ w pierwszym meczu mundialu z Meksykiem - przyznał Bielik.
- Wierzymy, że możemy osiągnąć sukces. Nastawienie i ambicje na mundial są bojowe. Cel jest taki, jak powiedział trener Michniewicz – wyjść z grupy. Ważną są pierwsze dwa mecze, ale przede wszystkim to spotkanie z Meksykiem. Jeżeli uda się nam zdobyć trzy punkty, to będzie bardzo dobry start i później czeka nas trochę gorszy przeciwnik – Arabia Saudyjska. Najlepszy scenariusz, to wygrana w pierwszym meczu z Meksykiem. To na pewno ułatwiłoby nam dojście do celu, jakim jest wyjście z grupy. Najpierw musimy wykonać jednak odpowiednią robotę na boisku. Mam nadzieję, że się nam to uda i będzie to udany turniej dla nas - podsumował.
Do tej pory Bielik rozegrał w pięciu meczach reprezentacji Polski. Debiutował jeszcze za kadencji Jerzego Brzęczka - w 2019 roku.
W środę Polacy rozegrają ostatni towarzyski mecz przed mistrzostwami świata. Rywalem biało-czerwonych będzie Chile. Początek gry o 18:00.