Wielkie zmiany w Rakowie, Papszun zapowiada transfery. "Siedmiu zawodników może odejść"
Raków Częstochowa zimą szykuje spore zmiany. Szczerze mówi o tym Marek Papszun, który chce wysłać kilku zawodników na wypożyczenia. Liczy też na transfery przychodzące.
"Medaliki" pod wodzą Papszuna znów należą do ligowej czołówki. Obecnie Raków zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli, a do prowadzącego Lecha Poznań traci zaledwie dwa punkty.
Zimowe okienko transferowe zapowiada się bardzo ciekawie dla częstochowskiej drużyny. Kilku zawodników prawdopodobnie będzie kontynuować kariery w innym miejscu.
Marek Papszun mówi o tym bez ogródek. Jak informują WP Sportowe Fakty, Raków może zdecydować się na wypożyczenia Dawida Drachala oraz Tomasza Walczaka, ale trener drużyny zapowiada, że podobnych ruchów będzie więcej.
- Oczywiście zmiany będą. Myślę, że nawet siedmiu zawodników może odejść, ale głównie na wypożyczenia. Planujemy też wypożyczenia młodzieży, aby również zaczęli grać na szczeblu centralnym. Jesteśmy już w porozumieniu z niektórymi klubami, więc szykujemy te transfery - ujawnił Papszun.
Szkoleniowiec Rakowa ma także nadzieję na transfery przychodzące. Wiele wskazuje na to, że wkrótce klub ogłosi pozyskanie jednego z czołowych strzelców PKO Ekstraklasy, Leonardo Rochy z Radomiaka Radom.
- Nie ukrywam, że bardzo mocno liczę na to, że dołączy do nas około czterech jakościowych zawodników, którzy stosunkowo szybko będą gotowi do gry i pomogą nam w rundzie wiosennej, bo po prostu ja i drużyna tych transferów potrzebujemy - podkreślił.