Wielkie wzmocnienie Evertonu. "The Toffees" kupili nowego snajpera
Everton pozyskał nowego napastnika. Klub z niebieskiej części Liverpoolu wydał w tej sprawie oficjalny komunikat.
Wzmocnienie ofensywy było priorytetem "The Toffees". Sean Dyche niezbyt często może liczyć na Dominica Calverta-Lewina, który jest podatny na kontuzje. Z kolei Neal Maupay ma problem z odnalezieniem formy.
Everton postanowił zatem zainwestować w nowego snajpera. Na Goodison Park przeniósł się Beto. Portugalczyk związał się z nowym klubem czteroletnią umową. Fabrizio Romano informował wcześniej, że Udinese zarobi na tym transferze około 30 mln euro.
- Everton to duży, szanowany klub z wielką historią. Decyzja o tym ruchu była dla mnie łatwa do podjęcia. Grał tu wcześniej mój idol, Samuel Eto'o, co czyni to jeszcze bardziej wyjątkowym. Wniosę do drużyny odwagę, pewność siebie, wysiłek i entuzjazm. Czuję, że mój styl pasuje do Evertonu - powiedział Beto cytowany przez oficjalną stronę klubu.
25-latek opuścił Udinese, gdzie zdążył rozegrać 65 spotkań. Zanotował w nich 22 bramki i trzy asysty.
Niewykluczone, że napastnik już jutro zadebiutuje w nowych barwach. Everton zmierzy się z Doncaster Rovers w pierwszej rundzie Pucharu Ligi Angielskiej.