"Wielkie wydarzenie w jego karierze". Anglicy ocenili Kiwiora za mecz z Realem

Kiwiot zastąpił w meczu z Realem kontuzjowanego Gabriela Magalhaesa. Choć początkowo był dość niepewny, to później złapał właściwy rytm. Dziennikarze football.london przyznali mu "siódemkę" w dziesięciostopniowej skali.

- Kilka wczesnych błędów reprezentanta Polski – niedokładne podania i przyjęcia - sprawiło, że Saliba musiał się sporo napracować. Jednak ostatecznie zakończył mecz z czystym kontem, co samo w sobie jest dużym osiągnięciem przeciwko takiemu rywalowi - czytamy.

- Dobrze wszedł w swoją rolę pod nieobecność Gabriela i skutecznie radził sobie z tempem narzucanym przez ofensywę Realu Madryt - pisze Daily Express.

- Wszedł do składu po kontuzji Gabriela i poza jednym słabym podaniem, po którym Arsenal był bliski straty gola, wykonał solidną pracę - podkreśla Daily Mail.

Nieco niżej Kiwiora oceniono na łamach The Telegraph oraz Goal.com. Tamtejsi dziennikarze zwrócili uwagę na błędy Polaka z pierwszej połowy, dając mu "szóstkę"

- Wielkie wydarzenie w jego karierze w Arsenalu. Było widać nerwy Polaka. Zbyt często grał niedokładnie w pierwszej połowie, ale po przerwie coraz lepiej odnajdywał się w meczu - ocenia The Telegraph.

- Obawy kibiców Arsenalu niemal się spełniły w pierwszej połowie, gdy kilkoma niecelnymi podaniami podarował Realowi okazje. Niemniej jednak po przerwie grał już pewniej i był bardziej skoncentrowany - pisze Goal.com.