Wielkie poświęcenie gwiazdora Realu. Ma naderwany mięsień, ale gra w kluczowym meczu
Real Madryt we wtorkowy wieczór mierzył się na własnym boisku z Atletico Madryt. Cadena COPE przekazało nowe szczegóły na temat stanu zdrowia Federico Valverde.
26-latek po raz ostatni pojawił się w składzie Realu w rewanżowym meczu z Manchesterem City w fazie play-off Ligi Mistrzów. Później zabrakło go w spotkaniach z Gironą, Realem Sociedad i Betisem.
We wtorek Urugwajczyk znalazł się jednak w wyjściowej jedenastce na mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów. "Królewscy" mierzyli się z derbowym rywalem, Atletico.
Valverde został ustawiony przez Carlo Ancelottiego na prawej stronie defensywy. Na boisko wyszedł z opaską kapitana.
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem nowe informacje ws. Urugwajczyka przekazało Cadena COPE. Jak się okazuje, piłkarz ma wciąż naderwany mięsień.
Mimo urazu zmusił się jednak do gry przeciwko Atletico, stosując blokadę. Wcześniej zdecydował się na podobny ruch w spotkaniu z Manchesterem City.
Valverde szybko udowodnił, że mimo problemów zdrowotnych może być kluczową postacią Realu w derbach. Już w czwartej minucie asystował przy trafieniu Rodrygo, o czym szerzej piszemy TUTAJ.