Wielkie marzenie Ronaldo. Chce uratować brazylijski futbol. "Potrzeba wielkich zmian"

Obecnie były napastnik jest właścicielem grającego w La Liga Realu Valladolid. Działa także w brazylijskim Cruzeiro.

Jak się okazuje, jego plany są znacznie ambitniejsze. Ronaldo chce bowiem zostać prezesem krajowej federacji piłkarskiej.

Uważa, że związek wymaga dużych zmian. Dowodem są między innymi wyniki reprezentacji, znajdującej się ostatnio w dużym kryzysie.

- Przez wiele lat mówiłem o moim pomyśle zostania prezesem brazylijskiej federacji. To się nie zmieniło - zadeklarował Ronaldo.

- Czekamy na właściwy moment, jestem niezwykle przygotowany do tej roli. Brazylijska piłka potrzebuje wielkich zmian - podkreślił.

- Nie jestem kandydatem, bo w tej chwili na horyzoncie nie widać żadnych wyborów. To jedynie moje pragnienie - zakończył Brazylijczyk.