Wielkie emocje w meczu na szczycie! Zieliński wrócił na stadion Napoli [WIDEO]

Reprezentant Polski rozpoczął spotkanie na ławce. W pierwszym kwadransie klarownych sytuacji bramkowych brakowało, sporo było natomiast fauli i spięć między piłkarzami obu drużyn.

Warto było jednak czekać do 22. minuty. Po faulu na Mchitarjanie do piłki podszedł Federico Dimarco i fenomenalnie przymierzył z rzutu wolnego. Włoch trafił w samo okienko, dając Interowi prowadzenie.

Wynik próbował podwyższyć Hakan Calhanoglu, lecz jego strzał z dystansu był bardzo niecelny. Po drugiej stronie boiska zablokowano strzał przewrotką Spinazzoli. W 34. minucie sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Romelu Lukaku.

Po chwili wyrównać powinien Raspadori, ale za daleko wypuścił sobie piłkę i nie wykorzystał błędu bramkarza Interu. Jeszcze przed przerwą dublet mógł skompletować Dimarco, lecz sytuację uratował Rrahmani.

W 51. minucie na boisku pojawił się Piotr Zieliński. Dla reprezentanta Polski z pewnością był to szczególny moment, bo w przeszłości przez wiele lat grał właśnie w barwach Napoli.

Goście robili, co mogli, aby doprowadzić do wyrównania. Szczęścia próbowali między innymi Lobotka i McTominay. Po uderzeniu tego ostatniego dobrze interweniował Martinez.

W 87. minucie Napoli dopięło swego i zdobyło gola na wagę remisu. Lobotka dograł do Billinga, którego pierwszy strzał odbił jeszcze Martinez, ale przy dobitce bramkarz Interu nie miał już nic do powiedzenia.

Finalnie mecz zakończył się więc remisem 1:1. W efekcie w tabeli Serie A nic się nie zmieniło. Mistrzowie Włoch wciąż mają punkt przewagi nad dzisiejszymi rywalami.