Wielki zwrot akcji ws. Araujo! Mecz z Realem wszystko zmienił
Jeszcze niedawno wydawało się bardzo prawdopodobne, że Ronald Araujo w styczniu opuści FC Barcelonę. Teraz sytuacja zmieniła się jednak o 180 stopni, o czym informuje AS.
Urugwajski stoper jest celem numer jeden dla turyńskiego Juventusu. "Stara Dama" chce tego lata koniecznie sprowadzić nowego środkowego obrońcę.
Sam Araujo także skłaniał się ku przeprowadzce do Włoch. W tym tygodniu miało dojść do spotkania przedstawicieli obu klubów.
Wszystko zmieniło się jednak po niedzielnym spotkaniu Superpucharu Hiszpanii. W pierwszej połowie meczu z Realem Madryt kontuzji doznał bowiem Inigo Martinez, którego zastąpił właśnie Araujo.
Pierwsze prognozy mówią, że hiszpański stoper doznał kontuzji uda. Ze względu na uraz ma pauzować przez minimum pięć tygodni, co oznacza, że nie zagra w ośmiu oficjalnych meczach.
Na dodatek w pełni sił nie jest wciąż Andreas Christensen. Hansi Flick zdecydowanie woli natomiast stawiać na Araujo, a nie na Erica Garcię.
Z tego względu obecnie wszystko wskazuje na to, że Barcelona nie zgodzi się na sprzedaż Urugwajczyka. W najbliższym czasie może być on bowiem bardzo potrzebny "Blaugranie".