Wielki triumf Realu w hicie LM! Niesamowita remontada na Etihad [WIDEO]

Wielki triumf Realu w hicie LM! Niesamowita remontada na Etihad [WIDEO]
Screen z X
Real Madryt w wielkim hicie Ligi Mistrzów wygrał 3:2 z Manchesterem City. "Królewscy" do 86. minuty przegrywali 1:2, lecz ostatecznie to oni sięgnęli po bezcenne zwycięstwo.
Sam początek spotkania na Etihad należał do "Królewskich". Już w 10. minucie Ederson faulował w polu karnym Viniciusa, ale na szczęście dla niego Brazylijczyk znajdował się wcześniej na spalonym.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po chwili dwie znakomite sytuacje mieli Kylian Mbappe oraz Ferland Mendy. Tego pierwszego zatrzymał bramkarz, po uderzeniu francuskiego obrońcy sytuację uratował Nathan Ake.
W 19. minucie niewykorzystane sytuacje zemściły się na Realu. Jack Grealish posłał znakomite podanie do Josko Gvardiola, ten zgrał futbolówkę Erlingowi Haalandowi, a Norweg trafił do siatki.
Odpowiedź Realu mogła być bardzo szybka, lecz Vinicius trafił w poprzeczkę. Po drugiej stronie boiska wynik powienien podwyższyć Phil Foden, ale Anglika zatrzymał Courtois.
Do przerwy wynik nie uległ już zmianie, mimo że obie drużyny miały swoje sytuacje. Poprzeczkę obił Akanji, a po strzale Mbappe i rykoszecie piłka przeszła tuż obok słupka.
Na samym początku drugiej połowy Haaland był bliski ustrzelenia dubletu. Po strzale Norwega futbolówka przeszła jeszcze po nodze Camavingi, po czym trafiła w poprzeczkę.
W 60. minucie Real doprowadził do wyrównania na Etihad. Po świetnym podaniu Daniego Ceballosa Mbappe nie trafił czysto w piłkę, lecz uderzył na tyle szczęśliwie, że Ederson był bez szans na skuteczną interwencję.
"Królewscy" próbowali natychmiast pójść za ciosem. Valverde uderzył obok słupka, Bellinghama zatrzymał Ederson, a Mbappe obił słupek, choć i tak był na wyraźnym spalonym.
Ważny moment meczu miał miejsce w 77. minucie. Dani Ceballos faulował Phila Fodena w polu karnym, Clement Turpin od razu wskazał na 11. metr, a wymarzonej okazji na gola nie zmarnował Haaland.
Wcale nie był to jednak koniec emocji na Etihad. W 86. minucie Ederson odbił piłkę przed siebie po uderzeniu Viniciusa, a z prezentu skorzystał Brahim Diaz.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, w doliczonym czasie gry Real zadał kluczowy cios. Vinicius nie uderzył dobrze, próbując przelobować Edersona, ale z bliska do siatki trafił Jude Bellingham. W efekcie Real wygrał 3:2 i jest bliski awansu do 1/8 finału.

Przeczytaj również