Wielki triumf Chapecoense! W ostatniej minucie zapewnili sobie mistrzostwo. Wracają do elity [WIDEO]

W 2016 r. doszło do tragicznej katastrofy lotniczej, w której śmierć poniosła większość zawodników brazylijskiego klubu. Trzy lata później zdziesiątkowane Chapecoense spadło do niższej ligi.

"Zieloni" nie zamierzali jednak długo przebywać na zapleczu brazylijskiej ekstraklasy. Już dwa tygodnie temu ekipa Chapecoense wywalczyła upragniony awans.

Do wczoraj nie było jednak wiadomo, na którym miejscu Chapecoense zakończy sezon. Aby zostać mistrzem, musieli wygrać różnicą dwóch bramek z zespołem Confianca.

Do 94. minuty utrzymywał się wynik 2:1 dla "Chape", ale wtedy sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę zamieniono na bramkę w pięknym stylu, a strzelec popisał się uderzeniem a'la panenka.

Najpiękniejszy moment miał miejsce po meczu. Trofeum podniósł Alan Ruschel, jeden z trzech piłkarzy, którzy przeżyli katastrofę lotniczą.