Wielki talent zmienił agenta. Real Madryt obejdzie się smakiem i nie dopnie transferu?
Według mediów Eduardo Camavinga od dłuższego czasu znajduje się na celowniku Realu Madryt. "Królewskich" czekają jednak wyjątkowo trudne negocjacje. Agentem francuskiego piłkarza został bowiem Jonathan Barnett, który reprezentuje również interesy Garetha Bale'a.
Eduardo Camavinga jeszcze przed osiemnastymi urodzinami wywalczył pewne miejsce w składzie Rennes. Środkowy pomocnik zadebiutował już także w Lidze Mistrzów oraz reprezentacji Francji.
Wiele wskazuje na to, że latem piłkarz zmieni barwy klubowe. Jego kontrakt z drużyną wygasa bowiem już w czerwcu 2022 roku i Rennes może mieć ostatnią szansę, aby dobrze zarobić na jego sprzedaży.
Rychły transfer Camavingi może też wieszczyć zmiana agenta. W listopadzie piłkarzem przestał zajmować się Moussa Sissoko. 18-latek spotkał się ze wszystkimi specjalistami od transferów - Mino Raiolą, Jorge Mendesem, Pinim Zahavim i Jonathanem Barnettem.
Ostatecznie zdecydował się na zatrudnienie tego ostatniego. Hiszpańskie media spodziewają się, że to znacznie utrudni sprowadzenie piłkarza Realowi Madryt. Klientem Barnetta jest bowiem także Gareth Bale.
- Jesteśmy oficjalnymi przedstawicielami Eduardo Camavingi. Dziękuję rodzinie za zaufanie do mnie i naszej agencji. Nie mogę się doczekać współpracy z nimi, aby zapewnić Eduardo to, co najlepsze - powiedział Barnett w rozmowie z "L'Equipe".
18-letni pomocnik w tym sezonie rozegrał 13 oficjalnych spotkań w barwach Rennes. Zanotował jednego gola i jedną asystę. "Transfermarkt" wycenia go na 50 milionów euro.