Wielki skandal w lidze hiszpańskiej. Agent piłkarza miał pobić prezesa klubu [WIDEO]
W mediach pojawiły się szokujące informacje na temat niedoszłego transferu Raula de Tomasa. Prezes Rayo Vallecano miał zostać pobity przez agenta 27-latka.
W trakcie letniego okienka de Tomas był łączony z przenosinami do Rayo Vallecano. Zawodnik Espanyolu miał być gotowy na powrót do klubu, w którym grał już w sezonie 2018/19.
Ostatecznie do transferu nie doszło, a de Tomas pozostał w stolicy Katalonii. Na jaw wychodzą wstrząsające doniesienia na temat przebiegu negocjacji.
Agent piłkarza, Ivan Garcia, miał pobić prezesa Rayo, Martina Presę. Według raportu policyjnego ujawnionego przez rozgłośnię "Cadena Cope" agent stał się agresywny, kiedy sternik Rayo stwierdził, że agencja ISM Stellar szkodzi interesom reprezentowanych piłkarzy.
Garcia miał wtedy uderzyć Presę w głowę. W efekcie prezes madryckiego klubu trafił do szpitala.
Presa przed kamerami "El Chiringuito" potwierdził, że został zaatakowany. Włodarz Rayo pokazał się z plastrem na nosie, co mogłoby potwierdzać, że był ofiarą agresji.