Wielki skandal w Anglii. Musiała wkroczyć policja [WIDEO]

W jednym z sobotnich starć 38. kolejki Championship doszło do niemałej niespodzianki. Piąte w tabeli Coventry City pewnie rozprawiło się z czwartym Sunderlandem 3:0!

Tym samym "Czarne Koty" zmarnowały kolejną szansę na zbliżenie się do znajdujących się na czele Leeds United, Sheffield United i Burnley. Rywale mogli zaś świętować.

"The Sky Blues" na stałe wpisali się do walki o awans do Premier League, odskakując West Bromwich Albion czy Middlesbrough. W geście triumfu po ostatnim gwizdku kibice Coventry City zorganizowali wspólny przemarsz ulicami miasta.

Manifestowanie ligowego zwycięstwa nie spodobało się fanom Sunderlandu. Sfrustrowani sympatycy zamierzali zakłócić przebieg parady, atakując przeciwników...

Rozgorzała awantura, którą natychmiastowo spacyfikowali jednak policjanci. Ci nie zamierzali cackać się z prowodyrami zajścia. Ku uciesze rywali błyskawicznie powalili ich na ziemię, zakuli w kajdanki i przewieźli do miejscowego aresztu.

Łącznie funkcjonariusze policji zatrzymali w sobotę kilkanaście osób. Nie wiadomo jednak, jakie będą ich dalsze losy. Niewykluczone, że niebawem zadecyduje o nich sąd.