Wielki powrót w Barcelonie. To już oficjalne

"Blaugrana" spróbuje poprawić swoją sytuację w tabeli. Aktualnie Katalończycy zajmują dopiero trzecie miejsce, tracąc już sześć punktów do liderującego Atletico.

W sobotę o godzinie 21:00 podopieczni Flicka zmierzą się na wyjeździe z Getafe. Po raz pierwszy od pięciu miesięcy Niemiec będzie mógł skorzystać z usług Andreasa Christensena.

W tym sezonie Duńczyk rozegrał tylko jedno spotkanie, miało to miejsce na Estadio Mestalla w pierwszej kolejce ligowej. Następnie stoper doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry na długie tygodnie. Teraz Christensen jest już gotowy do rywalizacji.

Flick oczywiście powołał Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego. Polacy nie zagrali w ostatnim meczu z Betisem, który "Barca" wygrała 5:1. Napastnik przesiedział 90 minut na ławce, a bramkarz pauzował z powodu zawieszenia za czerwoną kartkę.

Przeciwko Getafe na pewno nie zagra Ansu Fati. Flick po raz czwarty z rzędu skreślił 22-latka. Szerzej o problemach napastnika pisaliśmy TUTAJ.