Wielki powrót Sancho coraz bliżej. Tyle Anglik ma kosztować Borussię Dortmund

Sancho od dłuższego czasu jest w niebycie. Anglik został odsunięty od drużyny po konflikcie z Erikiem ten Hagiem. Musi trenować indywidualnie.

Stało się jasne, że jeśli Sancho chce ratować karierę, to musi zmienić klub. Przez wiele tygodni pisano, że interesuje się nim Juventus. Zaczęto go też przymierzać do Borussii Dortmund, której przeżył swoje najlepsze chwile. Okazało się, że to właśnie Niemcom jest najbliżej do pozyskania 23-latka.

Według niemieckich mediów Borussia prowadzi zaawansowane negocjacje z Manchesterem United. Chce wypożyczyć Sancho do końca sezonu.

Anglik nie zmieni klubu za darmo. Wiadomo, że Borussia będzie musiała zapłacić Manchesterowi United za wypożyczenie skrzydłowego. W dodatku przejmie na siebie część jego wynagrodzenia. "Sky Sport" twierdzi, że w sumie ponowne sprowadzenie Sancho będzie kosztować niemiecki klub 3,5 mln euro.

W Dortmundzie liczą, że angielski skrzydłowy wróci do formę, którą prezentował podczas poprzedniego pobytu w Borussii. Rozegrał w niej 137 meczów, w których strzelił 50 goli i zanotował 64 asysty.

Nie ma jednak wątpliwości, że Sancho będzie musiał najpierw mocno popracować nad formą. Ostatni mecz rozegrał pod koniec sierpnia. W sumie w tym sezonie na boisku pojawił się tylko trzy razy.