Wielki powrót Jadona Sancho i grad goli na Old Trafford! Leeds postawiło się Manchesterowi United [WIDEO]
Środowe spotkanie Manchesteru United z Leeds przyniosło ogromne emocje. "Pawie" niespodziewanie prowadziły na Old Trafford już 2:0, lecz do wyrównania doprowadzili Marcus Rashford oraz Jadon Sancho.
"Pawie" na początku tygodnia zwolniły Jesse'ego Marscha. Na razie nie znaleziono jeszcze jego następcy i na ławce tymczasowo zasiał Michael Skubala, prowadzący zespół U-21. Trudno się było spodziewać, że Leeds tak dobrze zacznie mecz na Old Trafford.
Nie minęła bowiem nawet jeszcze minuta od pierwszego gwizdka sędziego, a goście już prowadzili. Znakomitą akcję przeprowadził Gnonto, który wymienił piłkę z Bamfordem i strzałem przy słupku umieścił ją w siatce.
"Czerwone Diabły" starały się odpowiedzieć, ale niecelnie uderzał Garnacho. Później skrzydłowy gospodarzy był o włos od pokonania Mesliera, lecz sytuację uratował Woeber, wybijając piłkę z linii bramkowej. Później bramkarz Leeds poradził sobie z kolei ze strzałem Sabitzera.
Do przerwy wynik się nie zmienił, a na początku drugiej części spotkania "Pawie" zadały kolejny cios. Po zagraniu Summerville'a pechową interwencję zaliczył Varane, który skierował piłkę do własnej bramki.
Erik ten Hag dokonał dwóch zmian, wprowadzając między innymi Jadona Sancho w miejsce Wouta Weghorsta. Po chwili było już 1:2 - dośrodkowanie Diogo Dalota wykorzystał Marcus Rashford i gospodarze wrócili do gry.
Ich zapał mógł szybko ostudzić Aaronson, lecz trafił jedynie w słupek. W 70. minucie było już 2:2. Sancho pojawił się na murawie w Premier League po raz pierwszy od października i od razu wpisał się na listę strzelców. Po jego strzale piłka przeszła po rękach Mesliera i zatrzepotała w siatce.
Remis nie zadowalał "Czerwonych Diabłów", które starały się o kolejnego gola. Winy mógł odkupić Varane, lecz po strzale defensora świetnie zachował się bramkarz Leeds. Ataki gospodarzy trwały, ale nie przyniosły kolejnego gola.
Mimo pięciu doliczonych minut spotkanie zakończyło się remisem 2:2. Manchester United pozostał na trzecim miejscu w tabeli, ale traci siedem punktów do Arsenalu. Leeds awansowało na 16. lokatę, oddalając się nieco od strefy spadkowej.