Wielki niewypał Arsenalu na wylocie z klubu. Zgłosił się chętny po skreślonego piłkarza
Coraz więcej wskazuje na to, że Arsenal niebawem opuści drugi najdroższy piłkarz w historii angielskiego klubu. Po zapomnianego już zawodnika zgłosiła się inna drużyna z Europy.
Arsenal zwykle stronił od wydawania gigantycznych pieniędzy. Do tej pory "Kanonierzy" tylko dwa razy zapłacili przynajmniej 80 milionów euro za nowego zawodnika.
Granicę tę przebili teraz, przy okazji przeprowadzki Declana Rice'a, oraz dociągnęli do niej w 2019 roku. Wówczas udało się sprowadzić Nicolasa Pepe z Lille, co było przedstawiane jako wymarzone wzmocnienie.
Brytyjska przygoda Iworyjczyka okazała się jednak kompletnym niewypałem. Chociaż skrzydłowy zaliczył 80 występów w Premier League, to strzelił jedynie 16 goli i dorzucił dziewięć asyst.
Opinii o zawodniku nie zmieniały nawet nieco lepsze występy w pucharach. Ostatecznie Pepe stopniowo był odsuwany od składu przez kolejnych szkoleniowców, a w 2022 roku wysłano go na wypożyczenie do Nicei.
Teraz 28-latek powrócił do Londynu, ale wygląda na to, że nie zagrzeje tam miejsca na długo. Fabrizio Romano przekazał, że rzeczony piłkarz może liczyć na ofertę z Besiktasu.
Według włoskiego dziennikarza Pepe został już skreślony przez Mikela Artetę, który zupełnie na niego nie liczy. W najbliższych dniach mają odbyć się rozmowy dotyczące formy transferu do Turcji.