Wielki krok Napoli w kierunku Scudetto. McTominay bohaterem [WIDEO]

Jeszcze nieco ponad tydzień temu ekipa z południa Włoch traciła trzy punkty do obrońców tytułu. Inter przegrał jednak spotkania z Bologną oraz Romą.

W efekcie Napoli stanęło przed szansą na to, aby objąć fotel lidera. Warunkiem był co najmniej remis w rywalizacji z Torino, choć wszyscy w Neapolu liczyli rzecz jasna na zwycięstwo.

Gospodarze znakomicie rozpoczęli to spotkanie. Już w siódmej minucie Di Lorenzo zagrał na prawą stronę do Anguissy, ten z pierwszej piłki podał do McTominaya, a Szkot otworzył wynik.

W ekipie Torino nieźle prezentował się Karol Linetty, który pojawił się na boisku od pierwszej minuty. Polak dogrywał do Elmasa, lecz ten nie zdołał doprowadzić do wyrównania.

W końcówce pierwszej połowy Napoli zadało natomiast kolejny cios. Tym razem to Politano dograł do McTominaya, a Szkot skompletował dublet.

Druga część spotkania nie obfitowała w zbyt dużą liczbę szans bramkowych. Napoli kontrolowało boiskowe wydarzenia i nie forsowało tempa.

Złymi informacjami dla gospodarzy były jedynie kontuzje kolejnych zawodników. Z urazami boisko opuszczali Anguissa, Buongiorno oraz Lobotka.

Dla Napoli najważniejsze było jednak zwycięstwo 2:0. Dzięki niemu "Azzurri" na cztery kolejki przed końcem sezonu objęli pozycję lidera, mając trzy punkty przewagi.