Wielki klub rezygnuje z transferu Harry'ego Kane'a. Ma dwa inne priorytety

Brak awansu "Kogutów" do Ligi Mistrzów w drugim sezonie z rzędu był dużym ciosem dla największej gwiazdy drużyny. Harry Kane zakomunikował niedawno szefom Tottenhamu, że chciałby spróbować sił w innym zespole.

Wśród kandydatów do jego sprowadzenia wymieniano Manchester City, Chelsea oraz Manchester United. "Czerwone Diabły" wycofują się jednak z wyścigu, o czym informuje "Daily Mail".

Na Old Trafford zapanowało przekonanie, że środki, które mogłyby posłużyć na sprowadzenie Kane'a, lepiej przeznaczyć na inne transakcje. W najbliższym sezonie numerem jeden z ataku United ma być Edinson Cavani.

Niedawno przedłużono kontrakt z Urugwajczykiem, który dobrze wkomponował się w zespół. Ole Gunnar Solskjaer uznał, że nie potrzebuje na ten moment kolejnego środkowego napastnika.

Zamiast tego woli przeznaczyć spore pieniądze na zakup Jadona Sancho z Borussii Dortmund. To właśnie z tego klubu może też przyjść snajper, ale dopiero za rok.

Mowa rzecz jasna o Erlingu Haalandzie. Solskjaer prowadził go już w Molde i ma nadzieję, że przekona go do przeprowadzki do Manchesteru. W 2022 roku za piłkarza trzeba będzie zapłacić 75 milionów euro.