Wielki klub chce Bułkę! Rozmowy o transferze już trwają! [NASZ NEWS]

Wielki klub chce Bułkę! Rozmowy o transferze już trwają! [NASZ NEWS]
Philippe Lecoeur / Press Focus
Tomasz - Włodarczyk
Tomasz Włodarczyk04 Jun · 08:53
Bramkarz reprezentacji Polski, Marcin Bułka, może trafić tego lata do AC Milan. Zakulisowe rozmowy w tym temacie już trwają. 24-latek miałby być potencjalnym następcą Mike'a Maignana.
Bułka przeżywa świetny czas. Ma za sobą najlepszy sezon w karierze. Choć na koniec rozgrywek Ligue 1 to Gianluigi Donnarumma zgarnął nagrodę dla najlepszego bramkarza, wielu uważało, że statuetkę powinien otrzymać golkiper OGC Nice, który zaliczył aż 17 czystych kont.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polak miał wspaniałe momenty podczas ostatnich miesięcy – choćby obronione dwa rzuty karne w derbach z AS Monaco. Wielokrotnie był bohaterem klubu z Lazurowego Wybrzeża. Ma świetne warunki fizyczne, dojrzałą mentalność, zna kilka języków – można by tak wymieniać, dlaczego tego lata musi być jednym z najciekawszych golkiperów na rynku.
Według naszych informacji Bułką poważnie interesuje się AC Milan. Dlaczego, skoro w bramce ma świetnego (choć w ostatnim sezonie już nie tak spektakularnego jak wcześniej) Mike'a Maignana? Reprezentant Francji może opuścić San Siro. 28-latek jest łączony z Manchesterem City jako potencjalny następca Edersona, który jest bardzo mocno kuszony przez kluby z Arabii Saudyjskiej. Nie jako jedyny zresztą topowy bramkarz, bo na taką przeprowadzkę, za kosmiczne pieniądze, nie zdecydował się inny Brazylijczyk - Alisson.
Wiele więc może zależeć od tego, czy Maignan zmieni klub. On także ma się znajdować na liście potencjalnych wzmocnień arabskich szejków, którzy tego lata chcieliby sprowadzić kilku mocnych golkiperów.
Bułka wydaje się więc elementem transakcji wiązanej, ale też świetnym następcą Francuza. Polak jest wyceniany przez Transfermarkt na 20 milionów euro, ale pieniądze nie byłyby tu przeszkodą, bo Maignan to zawodnik wyceniany na dwa razy więcej.
Bez względu na sytuację Maignana, pierwsze kontakty ws. Bułki i przenosin do Mediolanu zostały już poczynione. Czas pokaże, jak rozwinie się sytuacja.

Przeczytaj również