Ogromny cios dla Tottenhamu! Ważny piłkarz może być niedostępny przez kilka miesięcy
Tottenham Hotspur ma spore problemy po meczu z Chelsea. Jeden z piłkarzy "Kogutów" odniósł poważny uraz, który na długo wykluczy go z gry.
W poniedziałek Tottenham Hotspur poniósł ligową porażkę z Chelsea (1:4). Tym samym podopieczni Ange Postecoglou przestali być niepokonani jako ostatnia drużyna Premier League w tym sezonie.
Podczas derbów Londynu kontuzje odniosło kilku piłkarzy "Spurs". Boisko jeszcze przed przerwą musieli opuścić James Maddison oraz Micky van de Ven.
Ostatnie dni przyniosły fatalną diagnozę dla defensora "Kogutów". Jak podaje "Daily Telegraph", młody Holender doznał urazu ścięgna podkolanowego.
Wszystko wskazuje na to, że Tottenham będzie musiał sobie poradzić bez obrońcy co najmniej do stycznia. Sytuacja nie napawa Ange Postecoglou optymizmem szczególnie w kontekście najbliższego meczu.
W kolejnym spotkaniu nie zagrają bowiem defensorzy, którzy otrzymali w starciu z Chelsea czerwone kartki: Cristian Romero oraz Destiny Udogie. Defensywa "Spurs" będzie zatem całkowicie zdziesiątkowana.
Tottenham przed rozpoczęciem przerwy reprezentacyjnej czeka starcie z Wolverhampton. W razie wygranej "Koguty" przynajmniej chwilowo powrócą na fotel lidera Premier League.