Wielka wpadka ŁKS-u! Uratował go debiutant

Wielka wpadka ŁKS-u! Uratował go debiutant
Artur Kraszewski / pressfocus
ŁKS tylko zremisował z Pogonią Siedlce! Ostatnia drużyna w tabeli wciąż walczy o utrzymanie, a łodzianie stracili znakomitą szansę na doskoczenie do strefy barażowej.
Już pierwsza połowa mogła zakończyć się wielkim problemem dla ŁKS-u. Zespół, który dominował pod względem posiadania piłki, sprokurował rzut karny. Szansy nie wykorzystał jednak Podliński, który obił poprzeczkę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po zmianie stron goście prezentowali się lepiej, ale tylko nieznacznie. Wciąż utrzymywali się przy futbolówce, lecz szło za tym niewiele jakościowych ataków. Pogoń natomiast wydawała się bardziej efektywna.
Niemniej, w 69. minucie to ŁKS miał doskonałą szansę. Tym razem rzut karny wykonywał Mokrzycki, jednak 27-latka świetnie powstrzymał Lemanowicz.
Jakby tego było mało, w samej końcówce gospodarze zadali mocny cios. Majewski podał do Flisa, a były gracz łodzian szczęśliwie trafił głową.
To jednak nie zapewniło zwycięstwa. W 95. minucie debiutujący Falowski dopadł do centry z rzutu rożnego i strzałem z powietrza pokonał Lemanowicza. Tym samym uratował swój zespół i zapewnił remis.
Jeden punkt wciąż trudno uznać za sukces. Łodzianie zajmują dopiero 11. miejsce w tabeli i tracą osiem punktów do strefy play-off. Pogoń zdołała wskoczyć na przedostatnią lokatę.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk06 Apr · 19:00
Źródło: własne

Przeczytaj również