Wielka tragedia piłkarza PSG. Wstrząsające wieści

Miniona przerwa reprezentacyjna dobiegła końca. W jej trakcie Brazylia pokonała Kolumbię oraz przegrała z Argentyną w eliminacjach do mistrzostw świata.

Podczas obu spotkań w kadrze "Canarinhos" znalazł się Marquinhos. Stoper PSG zaliczył dwa przeciętne występy.

W trakcie minionego zgrupowania w prywatnym życiu 30-latka rozegrał się istny dramat. O szczegółach za pośrednictwem wpisu na Instagramie poinformowała jego żona, Carol Cabrino.

W udostępnionym filmie partnerka Marquinhosa przekazała, że straciła dziecko. Wyznała, iż początkowe badania w Brazylii nie wskazywały na problemy z ciążą, a dopiero kolejne kontrole we Francji potwierdziły najczarniejszy scenariusz.

Kobieta usłyszała, że płód nie rozwija się prawidłowo, przez co lekarze muszą go usunąć. W opublikowanym materiale wyznała, iż obecnie stara się odzyskać zdrowie psychiczne po wstrząsającym przeżyciu.

- Obudziłam się szczęśliwa, bo to miał być dzień, w którym miałam posłuchać serduszka. I dotarłam tam, ale nie słychać było bicia serca i dziecko się nie ruszało. (…) Teraz wracam do zdrowia. (...) Staram się zadbać o swoje zdrowie psychiczne, które jest w strzępach - mówiła Cabrino.

Marquinhos i Cabrino są małżeństwem od 2016 roku i mają troje dzieci. Para spodziewała się czwartego dziecka, jednak jak przekazała kobieta, nie przyjdzie ono na świat.