Pięć minut, które wstrząsnęły Argentyną! Arabia Saudyjska dwukrotnie zaskoczyła "Albicelestes" [WIDEO]
Reprezentacja Argentyny do przerwy prowadziła w meczu z Arabią Saudyjską 1:0, ale na początku drugiej części spotkania zespół z Azji sensacyjnie dwukrotnie trafił jednak do siatki, odwracając wynik.
"Albicelestes" w 10. minucie wyszli na prowadzenie po kontrowersyjnym rzucie karnym. Z jedenastu metrów do siatki trafił Leo Messi. Więcej na temat całej sytuacji możecie przeczytać TUTAJ.
W pierwszej części spotkania Saudyjczycy grali odważnie, ale nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce rywali. Dość powiedzieć, że nie oddali ani jednego, choćby nawet niecelnego strzału.
Na początku drugiej połowy to ekipa z Azji ruszyła jednak do ataku. W 48. minucie Al Shehri wykorzystał niezdecydowanie Romero, wpadł z piłką w pole karne i celnym strzałem zaskoczył Martineza.
Było to pierwszej uderzenie Saudyjczyków w całym meczu i od razu zakończyło się bramką. Na stadionie momentalnie podniosła się ogromna wrzawa, a niespodzianka zaczęła być całkiem realna.
Jak się okazało, nie był to koniec sensacyjnych wydarzeń w Katarze. Zaledwie pięć minut później Arabia Saudyjska wyszła bowiem na prowadzenie po strzale Salema Al Dawsariego.
Argentyńczycy mimo starań nie zdołali już odrobić strat. Sensacja stała się faktem - Arabia Saudyjska wygrała pierwszy mecz w grupie C 2:1. Pełną relację możecie przeczytać TUTAJ.