Lider Ekstraklasy uratował się w 97. minucie! Piękny gol beniaminka mógł przynieść ogromną sensację [WIDEO]

Przed tygodniem Jagiellonia Białystok przegrała swój pierwszy domowy mecz w tym sezonie Ekstraklasy. Na drodze lidera stanął Lech Poznań, który wygrał 2:1.

Szansa na powrót na dobre tory nadarzyła się już w sobotę. Rywalem drużyny prowadzonej przez Adriana Siemieńca był broniący się przed spadkiem Ruch Chorzów.

Jako pierwsza do groźnej sytuacji doszła Jagiellonia. Strzał Jesusa Imaza został jednak zatrzymany przez bramkarza gości, Dante Stipicę.

W 42. minucie z groźnym kontratakiem wyszedł zaś Ruch. Szybką akcję swojego zespołu na gola zamienił Daniel Szczepan. Napastnik gości popisał się bajecznym uderzeniem sprzed pola karnego.

Zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony Szczepan mógł podwyższyć wynik tego meczu. 28-latek uderzył z przewrotki tuż przy słupku bramki Zlatana Alomerovicia.

Ruch Chorzów nie zdołał jednak utrzymać przewagi wywalczonej przed przerwą. W samej końcówce bohaterem gospodarzy został Jesus Imaz, który doprowadził do wyrównania (1:1) i dał Jagiellonii cenny punkt. Hiszpan wpisał się na listę po rzucie rożnym.