Wielka kontrowersja w meczu Realu! Lahoz grzmi po nieuznanym golu dla Lipska. "To jest szaleństwo!"

Wielka kontrowersja w meczu Realu! Lahoz grzmi po nieuznanym golu dla Lipska. "To jest szaleństwo!"
screen
Wielka kontrowersja w meczu RB Lipsk z Realem Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Matheu Lahoz uważa, że zespół z Niemiec został skrzywdzony.
Piłka w bramce Realu znalazła się już w 2. minucie. Gol Benjamina Sesko nie został jednak uznany.
Dalsza część tekstu pod wideo
Decyzja sędziego Irfana Peljto, która została podtrzymana po analizie VAR, wynikała z zachowania Benjamina Henrichsa, który znalazł się za plecami Andrija Łunina. Na jednej z powtórek można zobaczyć, że Niemiec odepchnął bramkarza Realu. Sygnalizacja arbitra wskazywałaby jednak na to, że pierwotnym powodem interwencji był spalony. Był na nim Henrichs, ale na pewno nie Sesko.
Sytuacja wywołała wielkie kontrowersje. Matheu Lahoz, były znany hiszpański arbiter, nie ma wątpliwości, że zespół z Lipska został skrzywdzony.
- Na boisku można popełnić błąd, ale system VAR jest od tego, by go naprawić. To było korzystne dla hiszpańskiej drużyny, ale anulowanie gola z takiego powodu jest szaleństwem. To nie jest futbol - podsumował Lahoz.
- Musimy być szczerzy. Gdyby w ten sposób ucierpiała drużyna z Hiszpanii, to złapalibyśmy się za głowy - dodał były sędzia.
Zdarzenie i werdykt arbitra mogło mieć olbrzymi wpływ na przebieg spotkania. Ostatecznie Real wygrał je zaledwie 1:0.
Andrij Łunin, Lipsk - Real, 13.02.2024
Ren Pengfei / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski14 Feb · 08:57
Źródło: X, marca.com

Przeczytaj również