Wielka kontrowersja w Anglii, napastnik zdobył bramkę łokciem. Tak celebrował gola [WIDEO]
Patrick Bamford zdobył bramkę po uderzeniu łokciem. Arbiter uznał trafienie Anglika, a ten w kontrowersyjny sposób cieszył się ze strzelonego gola.
Leeds United zmierzyło się Rotherham w ramach 31. kolejki Championship. Podczas rywalizacji miał miejsce ogromny błąd sędziowski.
Do wspomnianej sytuacji doszło w 10. minucie spotkania. Wówczas Junior Firpo posłał dośrodkowanie w kierunku Patricka Bamforda.
Anglik wystawił rękę i odbił piłkę łokciem. Futbolówka znalazła drogę do bramki, a Leeds cieszyło się z objęcia prowadzenia.
Podczas celebracji Bamford nawiązał do sposobu strzelenia gola. 30-latek w trakcie cieszynki uderzył dłonią w łokieć wznosząc go ku górze.
Sędzia, Andrew Madley, uznał bramkę Anglika, dzięki czemu Leeds prowadziło 1:0. Warto zaznaczyć, że w Championship arbitrzy nie korzystają z systemu VAR.
- To oczywiste zagranie ręką. Graliśmy na trudnym terenie i jeśli takie decyzje układają się przeciwko tobie, to zadanie staje się jeszcze bardziej wymagające. Dla sędziego to powinna być oczywiste decyzja, by to anulować. Bamford przyznał, że piłka trafiła go w ramię. Jeśli to jest tak oczywiste, to oczekujesz, że werdykt arbitra będzie poprawny - mówił szkoleniowiec Rotherham, Leam Richardson.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 na korzyść Leeds. Oprócz wspomnianego Bamforda, na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Crysencio Summerville.