Wielka draka w Hiszpanii! Oskarżają Manchester City o "kradzież" zawodnika

Wielka draka w Hiszpanii! Oskarżają Manchester City o "kradzież" zawodnika
Judit Cartiel / pressfocus
Real Valladolid idzie na wojnę prawną z Manchesterem City. Hiszpański klub oficjalnie poinformował, że nie zgadza się na praktyki, które zastosowano do transferu Jumy Baha.
Juma Bah to jeden z najważniejszych piłkarzy Realu Valladolid. W tym sezonie wystąpił w 13 meczach pierwszego zespołu i zebrał przy tym świetne recenzje.
Dalsza część tekstu pod wideo
Nikogo nie zaskoczyło zatem, gdy stoper został wykupiony przez Hiszpanów. Klub skorzystał z opcji zawartej w umowie z AIK Freetong. Nieoficjalnie wiadomo, że 18-latek kosztował nieco ponad 100 tysięcy euro.
Teraz jednak może okazać się, że Bah nigdy już nie zagra dla Realu Valladolid. Wszystko przez Manchester City, który zgłosił się po piłkarza. Hiszpanie oskarżają Anglików o nielegalne nakłonienie zawodnika do transferu.
- Juma Bah i jego agent poinformowali Real Valladolid o zamiarze jednostronnego zerwania kontraktu łączącego obie strony. Wcześniej, wczoraj tego samego dnia, Manchester City wysłał oświadczenie, w którym zwrócił się do Realu Valladolid o rozpoczęcie negocjacji w sprawie ewentualnego stałego transferu zawodnika. Dziś Sierraleończyk postanowił nie stawiać się na trening - czytamy w oficjalnym komunikacie.
- Klub uważa, że ​​za decyzją Zawodnika stoi Manchester City, należący do City Football Group, który najwyraźniej doradził zawodnikowi obranie tej ścieżki, która zostawia Real Valladolid bezbronnym, tym bardziej, że niedawno odrzucono znacznie lepsze oferty. (...) RFEF właśnie potwierdziła, że ​​zawodnik wpłacił kwotę tytułem jednostronnego rozwiązania kontraktu - dodano.
Na ten moment nie wiadomo, jaki będzie finał sprawy z transferem Baha. Real Valladolid nie zamierza odpuszczać. Klub poinformował już o zatrudnieniu prawników w celu ochrony swoich interesów.
Redakcja meczyki.pl
Hubert KowalczykDzisiaj · 15:30
Źródło: Real Valladolid

Przeczytaj również