"Wiele sytuacji interpretują źle". Lewandowski przejechał się po hiszpańskich sędziach. Brutalna ocena

Polak występuje na boiskach ligi hiszpańskiej od 2022 roku i przez ten czas wyrobił sobie opinię na temat pracy tamtejszych arbitrów. W rozmowie z Mateuszem Święcickim, którą możecie obejrzeć na kanale Meczyki.pl na YouTube, w ostrych słowach ocenił poziom i styl prowadzenia przez nich meczów.

- Moim zdaniem sędziowie wiele sytuacji interpretują źle. Nie wiem, kto jest za to odpowiedzialny, bo może oni chcieliby inaczej, ale być może mają z góry jakieś wytyczne, na co powinni zwracać uwagę, a na co nie - stwierdził.

- Patrząc na to, LaLiga nie chce chyba promować ofensywnej gry. Są sytuacje, w których pozwala się na tak dużo w defensywie, a jak np. ja zrobię jeden faul, to od razu jest interpretacja i najlepiej żółta kartka, żeby nie było problemów - dodał.

Mateusz Święcicki nawiązał do Getafe, z którą Barcelona mierzyła się w pierwszej kolejce tego sezonu. W drużynie Jose Bordalasa nie brakowało nieczystych zagrań w stosunku do zawodników "Blaugrany".

- Co ja mogłem zrobić w tym meczu? Sędziowie powinni wiedzieć, że to jest drużyna, która nie chce grać w piłkę, nurkuje, udaje, prowokuje, dużo fauluje... Często jest tak, że arbitrzy dla swojego spokoju chcą to załatwić od razu po dwóch stronach - powiedział Lewandowski.

- Sędziowie - również ci w VAR - nie pomagają w zabiciu takiego grania. Wręcz przeciwnie - zachęcają, żeby tak robić - dodał.

Na koniec RL9 skupił się na samej lidze hiszpańskiej. Czy styl sędziowania wpływa na jej poziom?

- LaLiga się zmieniła i nie jest tak ofensywna jak kiedyś. Oczywiście, każdy sezon jest inny i może to się teraz zmieni, ale jest wiele zespołów, które nie chcą grać w piłkę i są bardzo defensywnie usposobione - przekazał.

- Nie ma tak, że każda drużyna próbuje rozgrywać. Może parę lat temu tak było, ale to się zmieniło. Porównując do innych lig, LaLiga nie idzie w kierunku ofensywnego i atrakcyjnego futbolu. Sędziowie i osoby odpowiedzialne za to, na jakie sytuacje reagować, nie pomagają w tym, żeby tak było - przyznał.

Cytowany fragment od [22:37]: