Wieczysta Kraków wygrała trudny mecz. Kolejne zwycięstwo Peszki mimo gry w dziesiątkę
Wieczysta Kraków wygrała z Podhalem Nowy Targ 1:0 (0:0). Ekipa Sławomira Peszki ma powód do radości tym większy, że przez większość spotkania musiała radzić sobie w dziesiątkę.
Już w 21. minucie z boiska wyleciał Szymon Rygiel. Zawodnik Wieczystej obejrzał czerwoną kartkę, ponieważ nieprzepisowo zatrzymał Kacpra Grzebielucha. Podhale nie zdołało jednak wykorzystać rzutu wolnego i gra toczyła się dalej.
Po zmianie stron siły niespodziewanie się wyrównały. Drugą żółtą kartkę zobaczył Kacper Kawula, co równało się ze wcześniejszym zejściem do szatni. Tym samym Wieczysta mogła przejść do bardziej ofensywnej gry, chociaż wypada zaznaczyć, że i wcześniej podopieczni potrafili zagrozić bramce rywali.
Wynik sobotniego spotkania został otworzony dopiero w 67. minucie, gdy do siatki trafił Manuel Torres. Były zawodnik AEL Limassol popisał się skutecznym rajdem i trafieniem obok bezradnego golkipera przyjezdnych. Później jednak zawiódł, gdyż w doliczonym czasie gry koncertowo zmarnował rzut karny.
Chociaż w samej końcówce Podhale starało się jeszcze nawiązać walkę, to bramka gospodarzy pozostawała zaczarowana. Ostatecznie sobotni mecz zakończył się zwycięstwem 1:0 (0:0) i zainkasowaniem trzech punktów.
Dzięki tej wygranej Wieczysta wskoczyła na pierwsze miejsce w tabeli III ligi. Przewaga nad drugą Avią Świdnik wynosi zaledwie jeden punkt. Obie drużyny rozegrały już 13 meczów ligowych.
Sobotnie zwycięstwo jest kolejnym powodem do zadowolenia dla Sławomira Peszki. Były reprezentant Polski poprowadził zespół w sześciu spotkaniach i w trzech z nich kończył z tarczą. Porażka przytrafiła się tylko raz i to w Fortuna Pucharze Polski z Piastem Gliwice (0:4).