Widzew Łódź stracił sponsora. Polityczna awantura w tle
PKP Cargo nie jest już sponsorem Widzewa Łódź. Nowe władze spółki jasno stwierdziły, że podpisane umowy były kompletnie nierentowne.
PKP Cargo to operator logistyczny kolejowych przewozów towarowych. W tym względzie jest największym w Polsce i drugim w Unii Europejskiej. Od poprzedniego sezonu firma była sponsorem Widzewa Łódź.
Podpisana umowa miała obowiązywać przez trzy lata. Wiadomo jednak, że tak się nie stanie. PKP Cargo oficjalnie poinformowało o zerwaniu kontraktu. Taką samą decyzję podjęto wobec Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Unii Skierniewice.
Powodem gwałtownych działań były stanowcze decyzje ze strony nowego zarządu. Zdaniem obecnych działaczy PKP Cargo zawarte wcześniej umowy były zupełnie nierentowne. Dzięki ich zakończeniu spółka ma zaoszczędzić miliony złotych.
Głos w sprawie zabrała już Monika Starecka. Pełni ona funkcję członka w Radzie Nadzorczej. Jej zdaniem poprzednie władze doprowadziły do poważnych kłopotów finansowych.
- Na skutek nieodpowiedzialnych działań naszych poprzedników oraz ich politycznych mocodawców PKP Cargo znalazła się w trudnej sytuacji, która wymaga od nas podejmowania takich niepopularnych decyzji jak rozwiązanie umów sponsoringowych - przekazała.
W PKP Cargo problemy wydają się istotne. Spółce brakowało funduszy na wypłatę pensji dla pracowników. Niebawem ma się to zmienić.
- Jest to zadanie ważniejsze niż promowanie logo nad Sekwaną czy w województwie łódzkim, z którego przecież posłami lub radnymi była albo jest duża część naszych poprzedników. Te zaoszczędzone miliony złotych przeznaczymy na bardziej potrzebne cele - dodała Starecka.
Na ten moment Widzew nie skomentował sprawy szerzej. Rzecznik klubu z Ekstraklasy przekazał jedynie, że stosowne pismo faktycznie wpłynęło.
PKP Cargo jest