Wiceprezes PZPN porównał Piątka i Milika oraz wskazał słaby punkt Zielińskiego

Wiceprezes PZPN porównał Piątka i Milika oraz wskazał słaby punkt Zielińskiego
Fabrizio Andrea Bertani / shutterstock.com
Marek Koźmiński w rozmowie z portalem Tuttomercatoweb porównał dwóch najlepszych polskich napastników grających w Serie A. Wiceprezes PZPN wypowiedział się również na temat gry Piotra Zielińskiego. 
- Milik jest w doskonałej formie. Dziwne, że to nie przełożyło się na reprezentację Polski. Zagrał tylko z Austrią i został zmieniony w przerwie, bo zagrał źle. W przeszłości wielokrotnie pomagał Lewandowskiemu, ale obecnie to nie jest jego najlepszy czas w drużynie narodowej. Możliwe, że Piątek pozbawi go miejsca w pierwszym składzie - powiedział Koźmiński. 
Dalsza część tekstu pod wideo
- Piątek i Milik to kompletnie inni napastnicy. Piątek to klasyczny napastnik, który eksplodował w ostatnich sześciu miesiącach. Milik natomiast od kilku lat gra w reprezentacji i europejskich pucharach. Piątek wciąż jest odkryciem ostatnich miesięcy, ale świetnie współpracował z Lewandowskim - dodał.
Marek Koźmiński wskazał również słaby punkt w grze Piotra Zielińskiego i przyznał, że postawa pomocnika poprawia się wraz z upływem czasu.
Słabym punktem Zielińskiego było ustabilizowanie formy. To jednak się poprawia wraz z czasem i nabieraniem doświadczenia. Przy Ancelottim Piotr może wiele zyskać. Carlo był innym pomocnikiem niż Zieliński, ale rozumie jego problemy. Ma szczęście, że ma takiego szkoleniowca - przyznał wiceprezes PZPN. 
Redakcja meczyki.pl
Łukasz Karyniewski02 Apr 2019 · 08:25
Źródło: Tuttosport / Sportowe Fakty

Przeczytaj również