Wenger zły na Xhakę: Nie może karać zespołu za swoje wejścia

Tym razem ofiarą wejścia pomocnika był Steven Defour. Na szczęście dla szwajcarskiego piłkarza, jego kolegom udało się wygrać po bramce w samej końcówce spotkania. Francuski szkoleniowiec ma jednak żal o to zagranie:

- Szczerze mówiąc, muszę obejrzeć tę sytuację jeszcze raz - zaczął Wenger.

- Jednak głosy, jakie do mnie docierają, mówią jasno: to była czerwona kartka. Granit musi bardziej kontrolować swoje wejścia. Nie może karać zespołu za swoją niefrasobliwość - dodał menedżer.

- Nie zachęcamy naszych pomocników do rozwiązywania spraw w ten sposób. Chcemy, by twardo stali na nogach i nie popełniali tego typu fauli - zakończył.