Wenger: przegraliśmy start

Menedżer Arsenalu przyznał, że "Kanonierzy" nie mają już przestrzeni do popełniania kolejnych błędów. I mierzą w mistrzostwo.
Wenger przeanalizował przyczyny porażki w ubiegłym sezonie.
- Rywale zaczęli mocno, a my nie. Byli stabilniejsi w defensywie, zwłaszcza na początku - powiedział.
- Po sześciu kolejkach byliśmy 11 punktów za Chelsea. Na finiszu straciliśmy do nich 13 oczek. Czyli pierwsze sześć gier okazało się decydujące - oceniał.
- Oczywiście były powody takiej sytuacji. Straciliśmy Giroud, Kościelnego i Ozila na miesiące. Welbeck przyszedł dopiero 31 sierpnia. Tym razem będzie inaczej - zakończył.