Wenger: Nie myślę o sytuacji Chelsea

Arsenal w pierwszym spotkaniu nowego sezonu pokonał Chelsea w meczu o Tarczę Wspólnoty. Arsene Wenger uważa, że było to bardzo ważne z psychologicznego punktu widzenia.
- Czasami w głowach piłkarzy tworzy się psychiczna bariera. Dzieje się tak, gdy przez dłuższy czas nie mogą wygrać z jakimś rywalem. Dlatego bardzo ważne, że pokonaliśmy Chelsea w meczu o Tarczę Wspólnoty - powiedział menedżer Arsenalu.
Jose Mourinho i spółka będą mieli okazję do rewanżu w sobotnim meczu Premier League.
- To wielki mecz. Nie zapominajmy, że to dopiero początek sezonu. Rozegraliśmy dopiero pięć spotkań. Zdajemy sobie sprawę, że nasza pozycja na koniec sezonu będzie w dużej mierze zależeć od wyników osiąganych z największymi rywalami - mówi Wenger. - Nie myślę zbyt wiele o tym, w jakiej sytuacji znajduje się teraz Chelsea. Musimy skupić się na sobie - dodał Francuz.
Mecz na Stamford Bridge będzie podróżą sentymentalną dla Petra Cecha, który latem po dziesięciu latach odszedł z Chelsea do lokalnego rywala.
- Cech na pewno będzie chciał dać z siebie jeszcze więcej, niż zwykle. To ważniejsze od informacji, które posiada na temat naszych rywali. Mecze z byłym klubem zawsze są trudne, ale szczęśliwie ma już jeden za sobą. To jeden z powodów, dlaczego zagrał z Chelsea o Tarczę Wspólnoty - dodaje Wenger.