Wenger: Mamy bardzo ciężki terminarz

Arsenal Londyn zremisował na wyjeździe z West Bromwich Albion 1:1 w niedzielnym meczu Premier League. Arsene Wenger, menedżer „Kanonierów”, nie krył złości na sędziego za podyktowany przez niego rzut karny w końcówce spotkania, po którym gospodarze strzelili wyrównującego gola.
- Wiele lat temu, David Dein (były wiceprezes Arsenalu) oraz ja walczyliśmy mocno o sędziów, aby stali się profesjonalistami i wykonywali dobrze swoją pracę. To jednak nie działa wystarczająco dobrze - powiedział Wenger, cytowany przez „BBC”.
- Mamy bardzo ciężki terminarz. Mocno walczyliśmy, aby wygrać, ale nie udało nam się przez złą decyzję sędziego - dodał francuski szkoleniowiec.
- Sędzia Dean tego nie widział. Zawodnik mu zasłonił. Dlatego kwestionuję jego decyzję, ponieważ on tego nie widział - podkreślił.
Drużyna z północnej części stolicy Anglii zajmuje piąte miejsce w ligowej tabeli. 3 stycznia zmierzą się u siebie w derbowym pojedynku z Chelsea.