Wejście smoka uratowało Wisłę Kraków. Arka Gdynia nadal liderem Fortuna 1 Ligi [WIDEO]

Wejście smoka uratowało Wisłę Kraków. Arka Gdynia nadal liderem Fortuna 1 Ligi [WIDEO]
Piotr Matusewicz / pressfocus
Hit Fortuna 1 Ligi na remis. Arka Gdynia zremisowała 1:1 z Wisłą Kraków. Gole strzelali Olaf Kobacki i Szymon Sobczak.
Arka przyjmowała Wisłę z pozycji lidera Fortuna 1 Ligi, po serii trzech zwycięstw w 2024 roku. Gospodarze pałali też żądzą rewanżu po wysokiej porażce w Krakowie latem ubiegłego roku. Wisła wygrała wtedy aż 5:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mecz w Gdyni rozpoczął się bez huraganowych ataków z obu stron. Pierwszy groźny strzał obejrzeliśmy w 13. minucie. Po błędzie Dawida Szota piłkę przejął Olaf Kobacki, podciągnął do przodu i uderzył po krótkim słupku. Alvaro Raton dał się zaskoczyć i piłka wpadła do siatki. Arka wyszła na prowadzenie 1:0.
olaf kobacki gol arka gdynia wisła kraków 08.03.24
Piotr Matusewicz / pressfocus
W 23. minucie było blisko drugiej bramki. Po dośrodkowaniu Dawida Gojnego głową strzelał Martin Dobrotka, ale tym razem Raton odbił to uderzenie.
10 minut później Arka strzeliła drugiego gola. Gospodarze sprytnie rozegrali rzut wolny, do piłki dopadł Czubak i trafił na 2:0. Był jednak na minimalnym spalonym i bramka została anulowana.
Do przerwy wynik ostatecznie nie uległ zmianie. Po stronie Arki próbował jeszcze Przemysław Stolc, lecz jego wolej okazał się niecelny. Wisła zaś nie stworzyła dogodnej sytuacji bramkowej.
Drugą połowę mocnym strzałem z dystansu rozpoczął Janusz Gol. Raton nie popełnił jednak błędu. Przebudziła się też Wisła. Najpierw zablokowany został uderzający na bramkę Jesus Alfaro, a następnie w boczną siatkę po ładnej akcji trafił Kacper Duda.
Kibicom gości ciśnienie podniósł z kolei “niezawodny” Alvaro Raton. Hiszpan zwlekał z wybiciem piłki i nastrzelił rywala. Piłka na jego szczęście nie wpadła do siatki.
alvaro raton wisła kraków 08.03.2024
Piotr Matusewicz / pressfocus
Po okresie optycznej przewagi Wisły, w 73. minucie kolejną okazję stworzyli sobie arkowcy. Czubak mocno wstrzelił piłkę na trzeci metr, a tam w ostatniej chwili szarżującego Gojnego uprzedził Alan Uryga.
W odpowiedzi Wisła wreszcie doprowadziła do remisu. Gola na 1:1 po składnej akcji strzelił świeżo wprowadzony Szymon Sobczak, który zanotował istne wejście smoka.
Obie drużyny, choć mocno zmęczone, to szukały zwycięskiej bramki. Po stronie Arki groźnie z dystansu uderzył rezerwowy Tornike Gaprindaszwili, lecz nie trafił w bramkę. U gości znów piłki szukał Sobczak, tyle że tym razem ubiegł go na czwartym metrze Martin Dobrotka.
Więcej goli ostatecznie nie padło. Arka utrzymała fotel lidera. Wisła jest piąta. Jej przewaga nad "Białą Gwiazdą" nadal wynosi sześć punktów.

Przeczytaj również